Zgodnie z art. 930 § 1 k.p.c. rozporządzenie nieruchomością po jej zajęciu nie ma wpływu na dalsze postępowanie egzekucyjne z nieruchomości. Nabywca może uczestniczyć w postępowaniu w charakterze dłużnika. Jak podnosi m.in. H. Pietrzykowski, rozporządzenie nieruchomością po jej zajęciu nie wpływa na dalszy bieg postępowania.[1] Innymi słowy zbycie nieruchomości po jej skutecznym zajęciu na rzecz nabywcy nie oznacza, że postępowanie egzekucyjne powinno ulec wstrzymaniu/zakłóceniu celem pozyskania przez wierzyciela egzekwującego nowego tytułu wykonawczego w stosunku do nabywcy nieruchomości zajętej. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na uchwałę SN z 8 czerwca 1977r., III CZP 41/77, OSNCP 1977, nr 12, poz. 233, zgodnie z którą nabycie przez zasiedzenie własności nieruchomości w toku egzekucji zmierzającej do zaspokojenia wierzytelności uprzednio zabezpieczonej hipotecznie na tej nieruchomości nie ma wpływu na dalsze postępowanie egzekucyjne. W szczególności wierzyciel hipoteczny nie ma – zdaniem SN – obowiązku przedstawienia tytułu wykonawczego względem nowego właściciela.

 

W podsumowaniu stwierdzić należy, że sam fakt zbycia nieruchomości, po jej zajęciu, nie ma wpływu na dalsze postępowanie egzekucyjne, a w szczególności wierzyciel (wierzyciel hipoteczny) nie ma obowiązku przedstawienia tytułu egzekucyjnego w stosunku do nabywcy. Należy przyjąć, że jeżeli po zajęciu doszło do kilkukrotnego zbycia nieruchomości, przepis art. 930 § 1 k.p.c. stosuje się także do dalszych nabywców. Wykładnia przeciwna prowadziłaby do łatwego obchodzenia tzw. skutku procesowego zajęcia, o którym mowa w art. 930 § 1 k.p.c. Nabywcą w rozumieniu art. 930 § 1 k.p.c. jest „ostateczny” nabywca wierzytelności, jeżeli obrót nieruchomością miał miejsce po zajęciu nieruchomości.

 

Innymi słowy zasadny jest pogląd, że nawet kilkukrotny obrót nieruchomością po jej zajęciu nie stoi na przeszkodzie dalszemu prowadzeniu egzekucji, a wierzyciel egzekwujący nie ma obowiązku przedstawienia tytułów wykonawczych w stosunku do kolejnych nabywców.

 

Dalej wypada zauważyć, że okoliczność ogłoszenia upadłości dłużnika egzekwowanego nie prowadzi do absolutnego braku zdolności egzekucyjnej dłużnika, tak jak ma to miejsce w sytuacji określonej w art. 824 § 1 pkt 2 k.p.c. Ten ostatni przepis prawa należałoby przy tym zestawić z art. 185 ust. 2 p.u. Zgodnie z art. 146 ust. 1 p.u., w przypadku upadłości dłużnika, postępowanie egzekucyjne dotyczące wierzytelności podlegającej zgłoszeniu do masy upadłości ulega z mocy prawa: a) zawieszeniu z dniem ogłoszenia upadłości; b) umorzeniu po uprawomocnieniu się postanowieni o ogłoszeniu upadłości. Czyli np. egzekucja co do roszczeń nie podlegających zgłoszeniu do masy, np. egzekucja niektórych świadczeń niepieniężnych, może być dalej prowadzona przez komornika pomimo upadłości likwidacyjnej dłużnika. Ratio legis tej regulacji prawnej wynika z faktu, że upadłość likwidacyjna jest rodzajem egzekucji uniwersalnej, która przejmuje atrybuty egzekucji singularnej. Egzekucja która podlega zawieszeniu a następnie umorzeniu jest natomiast – z istoty rzeczy - egzekucją ze składników majątkowych dłużnika, które z chwilą ogłoszenia upadłości stanowią masę upadłości. Można bronić poglądu, że jeżeli na skutek rozporządzenia nieruchomością egzekucja będzie prowadzona z majątku nabywcy nieruchomości (kolejnego nabywcy), na co – jak wspomniano wcześniej – z mocy art. 931 § 1 k.c. nie potrzebuje tytułu wykonawczego przeciwko kolejnemu nabywcy – to nie zachodzi merytoryczna potrzeba zawieszenia czy umorzenia egzekucji z uwagi na upadłość dłużnika egzekwowanego, skoro i tak ciężar egzekucyjny jest skierowany do składnika majątkowego, który wyszedł z masy upadłości, a jest własnością osoby trzeciej.

 

Powyższemu rozumowaniu nie stoi na przeszkodzie okoliczność, że postępowanie egzekucyjne było prowadzone w stosunku do kilku nieruchomości, a tylko niektóre były przedmiotem transakcji sprzedaży po zajęciu. Zgodnie z art. 926 § 2 k.p.c. postępowanie egzekucyjne można rozdzielić, jeżeli w dalszym jego toku odpadną przyczyny, które spowodowały jego połączenie. Jak się wydaje przepis ten może być taką podstawą prawną do rozdzielenia postępowań egzekucyjnych, jeżeli niektóre nieruchomości zostały zbyte i pomimo upadłości dłużnika egzekwowanego egzekucja co do tych nieruchomości może być prowadzona z ewentualnym udziałem nabywców tych nieruchomości.

 

[1] H. Pietrzykowski, w: Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Postępowanie egzekucyjne, pod red. T.Erecińskiego, wyd. 4, Warszawa 2012, s. 513

 

Blog

02 grudnia 2018
Zbycie nieruchomości po zajęciu a upadłość dłużnika egzekwowanego.