Czy składanie sprzeciwu co do nieuznania wierzytelności w spisie wierzytelności w postępowaniu sanacyjnym ma sens?

 

W postępowaniu restrukturyzacyjnym nie ma instytucji zgłoszenia wierzytelności znanej w postępowaniu upadłościowym. Spis wierzytelności zarządca masy sanacyjnej przygotowuje z urzędu bazując m.in. na księgach dłużnika. Sporządzenie spisu wierzytelności i jego zaskarżanie następuje w sposób uproszczony, bez zachowania gwarancji kontradyktoryjnego procesu. Walor szybkości rozpoznania wierzytelności celem zawarcia układu przeważa nad zachowaniem standardów procesu cywilnego. Z tej przyczyny rozstrzygnięcie sędziego-komisarza czy sądu restrukturyzacyjnego co do spisu wierzytelności nie stwarza powagi rzeczy osądzonej (res iudicata) czy ugodzonej (res transacta). Nie powstaje zatem zakaz ne bis in idem. Większość wierzytelności jest zazwyczaj bezsporna, a postępowanie restrukturyzacyjne ma służyć ogółowi wierzycieli. Potrzeba szczegółowego zbadania wierzytelności w jednostkowych przypadkach nie powinna odbierać postępowaniu atutu jego szybkości. Zatem zgodnie z art. 76 ust. 2 PrRestr umieszczenie wierzytelności w spisie wierzytelności w postępowaniu sanacyjnym przede wszystkim określa sumę, z którą wierzyciel uczestniczy w postępowaniu restrukturyzacyjnym.

 

Zgodnie z art. 91 ust. 1 i ust. 2 PrRestr w postępowaniu sanacyjnym, w terminie dwóch tygodni od dnia obwieszczenia, o którym mowa w art. 89 ust. 2 PrRestr, wierzyciel, który nie został umieszczony w spisie wierzytelności, może złożyć sprzeciw co do pominięcia wierzytelności w spisie wierzytelności.

 

Otwarcie postępowania sanacyjnego nie wyłącza jednak możliwości wszczęcia przez wierzyciela postępowań sądowych, administracyjnych, sądowoadministracyjnych i przed sądami polubownymi w celu dochodzenia wierzytelności podlegających umieszczeniu w spisie wierzytelności. Koszty postępowania obciążają wszczynającego postępowanie, jeżeli nie było przeszkód do umieszczenia wierzytelności w całości w spisie wierzytelności (art. 310 PrRestr).

 

W praktyce może zatem pojawić się dylemat dla wierzyciela nieumieszczonego w spisie przez zarządcę: czy składać sprzeciw czy może od razu wytoczyć powództwo? Refleksje takie może zwłaszcza wywołać lektura art. 76b. ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w brzmieniu : „piątą część opłaty stosunkowej pobiera się od sprzeciwu oraz od zażalenia na postanowienie sędziego-komisarza wydane w wyniku rozpoznania sprzeciwu”. Przepisy o kosztach sądowych niejednokrotnie stanowią poważną barierę dla realizacji praw wierzyciela w postępowaniu restrukturyzacyjnym.

 

Sprzeciw co do nieuznania wierzytelności jest „naturalnym” środkiem jaki przysługuje wierzycielowi względem dłużnika w sanacji. Kolejność czynności wierzyciela (a inaczej ich pragmatyka) jest następująca: (1) sprzeciw co do pominięcia wierzytelności w spisie, (2) dochodzenie przed właściwym sądem powszechnym wierzytelności nieuwzględnionej w spisie. Zgodnie z art. 101 ust. 1 PrRestr nieuwzględnienie wierzytelności w spisie wierzytelności nie stanowi przeszkody do jej dochodzenia we właściwym trybie.

 

W niektórych systemach prawnych przewidywane są surowe konsekwencje prawne za niedochodzenie wierzytelności w postępowaniu restrukturyzacyjnym. Np. w słowackim prawie restrukturyzacyjnym wierzytelność, której nie dochodzi się w postępowaniu restrukturyzacyjnym wygasa. Prawo polskie nie przewiduje tak daleko idących konsekwencji. Niemniej zaniechanie złożenia sprzeciwu byłoby traktowane jak desinteressment wierzyciela postępowaniem sanacyjnym zmierzającym do zbiorowego zaspokojenia wierzycieli.

 

Wierzyciel nie wnoszący sprzeciwu staje się wierzycielem „pasywnym” w postępowaniu sanacyjnym. Zgodnie z art. 65 ust. 7 PrRestr wierzyciel nieumieszczony w spisie wierzytelności traci uprawnienia uczestnika postępowania z dniem uprawomocnienia się postanowienia o oddaleniu jego sprzeciwu lub bezskutecznego upływu terminu do jego złożenia albo uprawomocnienia się postanowienia uwzględniającego sprzeciw co do umieszczenia jego wierzytelności. W ramach postępowania restrukturyzacyjnego przeprowadza się głosowanie nad układem, a zatem aktywny wierzyciel ma pewne kompetencje w sferze decyzyjnej (art. 113, 119 PrRestr). W myśl art. 164 ust. 3 PrRestr tylko uczestnicy postępowania mogą pisemnie zgłaszać zastrzeżenia przeciwko układowi. Co bardzo ważne, sąd restrukturyzacyjny może odmówić zatwierdzenia układu, jeżeli jego warunki są rażąco krzywdzące dla wierzycieli, którzy głosowali przeciw układowi i zgłosili zastrzeżenia (art. 165 ust. 2 PrRestr). Brak statusu uczestnika postępowania wobec niewniesienia sprzeciwu co do braku uznania wierzytelności na liście uniemożliwi wierzycielowi ewentualny udział w radzie wierzycieli. Innymi słowy stawką dla wniesienia sprzeciwu może być istotna „sprawczość” w ramach postępowania sanacyjnego.

 

Ponadto jeżeli zarządca masy sanacyjnej dokona sprzedaży ze skutkiem egzekucyjnym składników majątkowych dłużnika może dojść do zaspokojenia „aktywnych” wierzycieli (uczestników postępowania) jeszcze w toku postępowania sanacyjnego (art. 323 PrRestr).

 

Wreszcie należy pamiętać, że koszty procesu obciążają wierzyciela wszczynającego postępowanie, jeżeli nie było przeszkód do umieszczenia wierzytelności w całości w spisie wierzytelności wskutek wniesienia sprzeciwu (art. 310 PrRestr).

 

 

W przypadku braku wniesienia sprzeciwu przez wierzyciela zarządca mógłby w późniejszym procesie powoływać się na zarzut niedopełnienia uprawnień wierzyciela. Zarzut taki, sam w sobie, nie byłby jednak podstawą do oddalenia powództwa. Przyjęcie przez wierzyciela założenia, że jego sprzeciw co do nieuznania wierzytelności nie zostanie uwzględniony w postępowaniu restrukturyzacyjnym i od razu wystąpienie z pozwem w praktyce w pewien sposób osłabia jego pozycję w sporze.

 

Gdyby postępowanie sanacyjne zostało umorzone i doszłoby do ogłoszenia upadłości, wówczas i tak nie byłoby możliwości prowadzenia kontradyktoryjnego procesu albowiem zachodzi przejściowy braku drogi sądowej jako następstwo ogłoszenia upadłości (o tym dalej). Zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym (art. 236 PrUp), dokonane w terminie, nie podlega żadnej opłacie. Należałoby zatem rekomendować ostrożność z opłaceniem powództwa w toku postępowania sanacyjnego w przypadku wysokiego prawdopodobieństwa ogłoszenia upadłości dłużnika, np. w związku z możliwością złożenia uproszczonego wniosku o upadłość.

 

Zgodnie z art. 145 ust. 1 PrUp postępowanie sądowe w sprawie wszczętej przeciwko upadłemu przed dniem ogłoszenia upadłości o wierzytelność, która podlega zgłoszeniu do masy upadłości, może być podjęte przeciwko syndykowi tylko w przypadku, gdy w postępowaniu upadłościowym wierzytelność ta po wyczerpaniu trybu określonego ustawą nie zostanie umieszczona na liście wierzytelności. Sytuacja powyższa dotyczy przypadku wytoczenia powództwa przez wierzyciela przed ogłoszeniem upadłości. A zatem dla stosowania art. 145 ust. 1 PrUp wierzyciel musiałby pozwać dłużnika jeszcze w czasie trwania postępowania sanacyjnego. W tym jednak przypadku wierzyciel musi ponieść koszty sądowe, bez pewności czy będzie mógł uzyskać ich realny zwrot. Teoretycznie mniej korzystna jest sytuacja wierzyciela, który nie wytoczył powództwa przed ogłoszeniem upadłości. W myśl art. 263 PrUp odmowa uznania wierzytelności nie stanowi przeszkody do jej dochodzenia we właściwym trybie. Z uwzględnieniem art. 145 ust. 1 PrUp dochodzenie wierzytelności, której odmówiono uznania, jest możliwe d o p i e r o po umorzeniu lub zakończeniu postępowania upadłościowego (a zatem po programowym wyczerpaniu majątku upadłego). Niemniej owa „korzyść” nie wydaje się uzasadniać poniesienia wydatku kosztów sądowych od pozwu wytoczonego przed ogłoszeniem upadłości, chyba że majątek dłużnika jest tak rozległy, że dawałby gwarancje zaspokojenia wierzyciela.

 

 

 

 

Blog

12 października 2021
Sprzeciw co do nieuznania wierzytelności w postępowaniu sanacyjnym