Jaka jest odpowiedzialność pracownika za porzucenie zapasów magazynowych?

 

W pierwszym rzędzie nasuwa się problem ewentualnej odpowiedzialności karnej z tytułu niedopełnienia obowiązków przez pracowników polegającego na dopuszczeniu do przechowywania poza zakładem pracy dużych ilości niezaewidencjonowanych zapasów magazynowych.

 

Zgodnie z art. 296 § 1 k.k. kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Niemniej A. Marek, [w:] A. Marek, Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2010, wyd. V podniósł, że „nadużycie zaufania jest przestępstwem indywidualnym. Jego podmiotem może być jedynie osoba szczególnie zobowiązana do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej (np. wydzielonej organizacyjnie jednostki przedsiębiorstwa lub instytucji posiadającej taką osobowość, spółki jawnej). (….) Zajmowanie się cudzymi sprawami majątkowymi lub gospodarczymi oznacza obowiązek ich prowadzenia, dbania o interesy mocodawcy oraz podejmowanie lub uczestniczenie w podejmowaniu decyzji dotyczących tego majątku. Podmiotem omawianego przestępstwa nie może być zatem pracownik, którego umocowanie ogranicza się do czynności wykonawczych. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 kwietnia 2001 r. (I KZP 7/01, OSNKW 2001, nr 7–8, poz. 55) słusznie stwierdził, że za osobę zajmującą się cudzymi sprawami majątkowymi można uznać tylko tego, kogo obowiązki nie ograniczają się do ochrony mienia przed utratą lub uszczerbkiem, lecz polegają także na wykorzystywaniu tego mienia w procesie gospodarowania w taki sposób, aby zostało ono powiększone lub wzrosła jego wartość (por. aprobujące glosy O. Górniok i J. Skorupki, OSP 2002, z. 1).”

 

W konsekwencji przepis art. 296 k.k. nie będzie, w zasadzie, dotyczył szeregowych pracowników Spółki, nie zajmujących się gospodarowaniem mieniem w podanym powyżej rozumieniu. Wywiedzenie odpowiedzialności karnej będzie wymagało także wskazania, że poprzez swoje zachowanie określone osoby niedopełniały obowiązków.

 

Ponadto niedopełnienie obowiązków wymaga zaistnienia skutku w postaci wyrządzenia pokrzywdzonemu znacznej szkody majątkowej. Szkoda może powstać jeżeli przez niezaewidencjonowanie detali doszło do ich zniszczenia, uszczerbku na detalach, utraty ich wartości, szkody w postaci niemożności dysponowania przez Spółkę środkami pieniężnymi jakie mogłaby otrzymać w przypadku sprzedaży złomu, itp. Szkoda wymaga stosownego wykazania. Z uwagi na kwestie wiadomości specjalnych wykazanie szkody wymagałoby udziału rzeczoznawców (biegłych).

 

 

 

 

Jeżeli wskutek długotrwałego przechowywania mienie uległoby degradacji, w grę mogłaby wchodzić odpowiedzialność karna z art. 288 § 1 k.k., zgodnie z którym, kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

Jak jednak podnosi A. Marek, „przestępstwo zniszczenia lub uszkodzenia rzeczy ma charakter materialny; jego dokonanie wymaga skutku w postaci unicestwienia rzeczy, uszkodzenia jej substancji albo spowodowania niezdatności do użytku. Jest to przestępstwo umyślne, które można popełnić w obu formach zamiaru. Zniszczenie lub uszkodzenie rzeczy w wyniku lekkomyślności lub niedbalstwa stanowi jedynie delikt cywilny powodujący obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego (restitutio in integrum) lub zapłacenia stosownego odszkodowania.” Niemniej wykazanie w przedmiotowym przypadku winy umyślnej pracowników wydaje się mało prawdopodobne.

 

W dalszej części należy zastanowić się nad problem odpowiedzialności w stosunkach pracowniczych.

 

Zgodnie z art. 114 k.p. pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną.

Pracownik ponosi odpowiedzialność za szkodę w granicach rzeczywistej straty poniesionej przez pracodawcę i tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda (art. 115 k.p.). Pracownik nie ponosi odpowiedzialności za szkodę w takim zakresie, w jakim pracodawca lub inna osoba przyczyniły się do jej powstania albo zwiększenia (art. 117 § 1 k.p.).

W razie wyrządzenia szkody przez kilku pracowników każdy z nich ponosi odpowiedzialność za część szkody stosownie do przyczynienia się do niej i stopnia winy. Jeżeli nie jest możliwe ustalenie stopnia winy i przyczynienia się poszczególnych pracowników do powstania szkody, odpowiadają oni w częściach równych (art. 118 k.p.).

Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody (art. 119 k.p.). Jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości (art. 122 k.p.).

Pracodawca jest obowiązany wykazać okoliczności uzasadniające odpowiedzialność pracownika oraz wysokość powstałej szkody (art. 116 k.p.).

 

W pierwszej kolejności należy zastanowić się czy może zostać wskazana jakakolwiek postać szkody. Z teoretycznego punktu widzenia postacią szkody może być tylko damnum emergens (szkoda rzeczywista) polegająca na niszczeniu nieewidencjonowanych detali

 

Zgodnie z przywołaną regulacją nie wchodzi w grę odpowiedzialność z tytułu lucrum cessans (utracone korzyści), nawet jeżeli byłoby możliwe do udowodnienia, że przez niezaewidencjonowanie pewnych detali Spółka nie osiągnęła pewnych korzyści, które miałyby miejsce gdyby były one uwzględnione w ewidencji

 

 

 

 

Blog

10 grudnia 2018
Odpowiedzialność pracowników za mienie pracodawcy.