Polskimi aktami prawnymi, które regulują warunki wykonywania umowy przewozu są: Kodeks cywilny i ustawa Prawo przewozowe. Przepisy kodeksu cywilnego mają charakter generalny względem ustawy Prawo przewozowe z dnia 15 listopada 1984r. i znajdują subsydiarne zastosowanie jedynie do kwestii, które nie są unormowane w tej ustawie (art. 90 ustawy).

Przede wszystkim wskazać należy, iż ustawa Prawo przewozowe reguluje przewóz osób i rzeczy, wykonywany odpłatnie na podstawie umowy, przez uprawnionych do tego przewoźników, z wyjątkiem transportu morskiego, lotniczego i konnego (art. 1 ustawy). Przepisy ustawy Prawo przewozowe stosuje się odpowiednio do przewozu nieodpłatnego wykonywanego przez przewoźnika. Przepisy ustawy stosuje się do przewozów międzynarodowych, jeżeli umowa międzynarodowa nie stanowi inaczej (art. 1 ust. 3 ustawy).

Zgodnie z art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe przez przyjęcie przesyłki i listu przewozowego odbiorca zobowiązuje się do zapłaty należności ciążących na przesyłce.

Z treści powołanego ust. 1 wynika, że umowa przewozu przesyłki towarowej stanowi specyficzną odmianę umowy na rzecz osoby trzeciej, którą jest odbiorca. Przez cały czas trwania umowy jej stroną jest nadawca, zaś odbiorca aż do momentu przyjęcia przesyłki i listu przewozowego nie jest w żaden sposób zobowiązany wobec przewoźnika. Przysługuje mu natomiast uprawnienie do żądania od przewoźnika wydania przesyłki i listu przewozowego, a przez te czynności faktycznie nawiązany zostaje stosunek zobowiązaniowy pomiędzy odbiorcą a przewoźnikiem. Uprawnienie to wynika bezpośrednio z art. 785 KC w zw. z art. 90 PrPrzew, zgodnie z którym po nadejściu przesyłki do miejsca przeznaczenia odbiorca może w imieniu własnym wykonać wszelkie prawa wynikające z umowy przewozu, w szczególności może żądać wydania przesyłki i listu przewozowego, jeżeli jednocześnie wykona zobowiązania wynikające z tej umowy. Jest to ustawowe prawo odbiorcy, a więc nie potrzebuje on jakiegoś szczególnego upoważnienia od nadawcy. Jednakże już wcześniej odbiorca może rozporządzać przesyłką w drodze wprowadzenia zmian do umowy przewozu (art. 53).

Jak wskazuje T. Szanciło „w praktyce transportowej przewoźne zwykle uiszcza z góry nadawca. Może on jednak wskazać w umowie (zwykle w liście przewozowym) inny podmiot, który będzie zobowiązany do jego zapłaty. Pamiętać trzeba, że konieczne jest zgodne oświadczenie stron w tym zakresie, gdyż samo wskazanie przez nadawcę przesyłki w liście przewozowym osoby trzeciej jako opłacającej należności przewozowe (płatnika) nie jest równoznaczne ze zwolnieniem nadawcy lub odbiorcy przesyłki z obowiązku ich zapłaty przewoźnikowi, jeżeli skutek taki nie został objęty wolą stron umowy przewozu (por. uwagi do pkt 5 do art. 38 i cyt. tam wyr. SN z 8.6.2005 r., V CK 286/05, OSNC 2006, Nr 5, poz. 87). Oświadczenie stron (nadawcy i przewoźnika) w tym przedmiocie jest zbędne, jeżeli osobą trzecią zobowiązaną do zapłaty przewoźnego (i innych należności) miałby być odbiorca, jako że jego zobowiązanie ma charakter ustawowy. Jeżeli przesyłka zostanie odebrana przez odbiorcę, a nadawca jest zobowiązany do zapłaty przewoźnego zgodnie z umową (co jest regułą), tj. brak jest zgodnej woli stron umowy co do zwolnienia go z tego obowiązku, to odpowiedzialność nadawcy i odbiorcy z tytułu nieuiszczenia wynagrodzenia za przewóz kształtuje się na zasadach odpowiedzialności in solidum - nadawcy na podstawie umowy, odbiorcy na podstawie ustawy. Jeżeli umownie ustalono natomiast, że nadawca nie ma obowiązku zapłaty przewoźnego, odpowiedzialnym jest wskazany w umowie płatnik in solidum z odbiorcą, chyba że tym płatnikiem jest odbiorca - wówczas on jest wyłącznie odpowiedzialny z tego tytułu.”.

 

Powołać należy przy tym wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2009 r. IV CSK 492/08 w którym Sąd uznał, iż wynikające z art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. – Prawo przewozowe zobowiązanie odbiorcy przesyłki do zapłaty należności przewozowych wobec przewoźnika istnieje nawet wtedy, gdyby ze stosunku umownego zawartego pomiędzy nadawcą a odbiorcą przesyłki wynikało, że przewoźne ma obciążać tylko nadawcę”. W wyroku z dnia 28 lutego 2006 r. III CSK 149/05 Sąd Najwyższy wskazał, iż „zgodnie z treścią art. 51 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (t.j. Dz.U. z 2000 r. Nr 50, poz. 601 ze zm.) odbiorca odpowiada samodzielnie wobec przewoźnika za zapłatę przewoźnego. Jest to przepis bezwzględnie obowiązujący. Strony nie mogą w sposób sprzeczny z jego treścią ukształtować umowy przewozu.”.

 

Zgodnie zaś z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2006 r. V CSK 151/06 dług odbiorcy, w oparciu o przepis art. 51 ust. 1 Prawa przewozowego, powstaje z mocy ustawy z chwilą przyjęcia przesyłki wraz z listem przewozowym i istnieje w zasadzie zupełnie niezależnie od długu jakiejkolwiek innej osoby wobec przewoźnika.

 

Zwrócić należy także szczególną uwagę na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2005 r. V CK 405/05, którego teza brzmi 1. Kontrahentem przewoźnika w umowie przewozu jest nadawca (wysyłający przesyłkę), a więc na nim spoczywa - na podstawie art. 353 § 1 i 774 KC - obowiązek zapłaty przewoźnikowi wynagrodzenia. Wszelkie modyfikacje tego ustawowego obowiązku wymagają uzgodnienia przez strony umowy przewozu. 2. Obowiązku z art. 51 ust. 1 Prawa przewozowego nie może wyłączyć umowa zawarta między nadawcą i odbiorcą, gdyż w umowie tej nie uczestniczy przewoźnik, a zatem nie może ona wpływać na jego sytuację prawną."

 

Za interesujący z punktu widzenia niniejszych rozważań, należy uznać także pogląd wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 17 lutego 2006 r. V CSK 129/05, w którym Sąd uznał, że „Gdyby uznać, że art. 51 ustawy - Prawo przewozowe nie ma charakteru bezwzględnie obowiązującego, to zwolnienie odbiorcy z obowiązku zapłaty musiałoby nastąpić za zgodą przewoźnika.”. W uzasadnieniu powołanego wyroku Sąd stwierdza: „Należy w związku z tym podkreślić, że według wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 1999 r., II CKN 231/98 (OSNC 1999, nr 10, poz. 179) wynikające z art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. - Prawo przewozowe (Dz.U. Nr 53, poz. 272 ze zm.) zobowiązanie odbiorcy przesyłki do zapłaty ciążących na niej należności jest jego samoistnym zobowiązaniem wobec przewoźnika. Obowiązek ten istnieje nawet wtedy, gdy ze stosunku prawnego wynikało, że należność ta będzie obciążać nadawcę. Stanowisko to zostało następnie podzielone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2005 r., V CK 405/05. Z kolei w wyroku z dnia 8 czerwca 2005 r., V CK 286/05 (BSN 2005, nr 9, poz. 13) Sąd Najwyższy stwierdził, że wskazanie przez nadawcę przesyłki w liście przewozowym osoby trzeciej jako opłacającej należności przewozowe (płatnika) nie jest równoznaczne ze zwolnieniem nadawcy lub odbiorcy przesyłki z obowiązku ich zapłaty przewoźnikowi, jeżeli skutek taki nie został objęty wolą stron umowy przewozu. W związku z tym należy podkreślić, że gdyby uznać, że art. 51 ustawy - Prawo przewozowe nie ma - wbrew poglądowi Sądów I i II instancji - charakteru bezwzględnie obowiązującego, to zwolnienie odbiorcy z obowiązku zapłaty musiałoby nastąpić za zgodą przewoźnika. Tymczasem w stanie faktycznym niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości okoliczność, że nie doszło do zawarcia umowy, która modyfikowałaby odpowiedzialności odbiorcy przesyłki. Jedynie w razie zawarcia takiej umowy musiałoby nastąpić rozstrzygnięcie, czy strony powołując się na zasadę swobody umów mogły zmienić regułę wynikającą z rozważanego przepisu.”.

 

T. Szanciło w swoim komentarzu podkreśla, iż zobowiązanie odbiorcy do zapłaty należności ciążących na przesyłce odnosi się wyłącznie do tego przewoźnika, który wydał mu przesyłkę, nawet jeżeli w procesie przewozu uczestniczyli inni przewoźnicy, dokonujący przewozu na zasadach określonych w art. 5 i 6 PrPrzew, jako że nie są oni wierzycielami solidarnymi wobec odbiorcy przesyłki. Może to spowodować jednak konieczność dochodzenia roszczeń między uczestnikami przewozu (np. w przypadku odbioru przez podprzewoźnika od odbiorcy wynagrodzenia z tytułu przewozu).

 

Należy także wskazać , iż istotną kwestią budzącą wątpliwości w doktrynie jest to, czy przewoźnik może żądać od odbiorcy zapłaty należności ciążących na przesyłce, jeżeli wydał mu ją bez wcześniejszego zgłoszenia roszczenia. Zdaniem M. Steca (Umowa przewozu w transporcie towarowym, Kraków 2005, s. 240), gdy przewoźnik w chwili odbioru przesyłki nie zgłasza żadnych roszczeń wobec odbiorcy, a w konsekwencji nie stosuje prawa zatrzymania, zaś z listu przewozowego wynika, że zobowiązanym do uiszczenia należności jest odbiorca i nie ma żadnej wzmianki o zapłaceniu tych należności, dochodzi do wygaśnięcia zobowiązania, a tym samym wygaśnięcia uprawnień przewoźnika wynikających z art. 51 ust. 1 PrPrzew. Takie stanowisko zajmują również W. Górski, K. Wesołowski (Komentarz…, s. 119), twierdząc, że przemawia za nim zasada pewności obrotu

 

Z poglądem tym nie zgadza się T. Szanciło powołując się na orzecznictwo sądów i wywodząc, iż art. 51 ust. 1 PrPrzew jest przepisem bezwzględnie obowiązującym, zatem bez znaczenia pozostaje, czy w liście przewozowym znajdzie się zapis, że do uiszczenia należności ciążących na przesyłce zobowiązany jest odbiorca i czy w stosunku do niego roszczenie w tym zakresie w momencie wydania zgłosi przewoźnik. Jeżeli odbiorca przyjmie przesyłkę i list przewozowy, to powstaje po jego stronie samoistne, wynikające z ustawy zobowiązanie w stosunku do przewoźnika, które nie jest uzależnione od tego, czy zostało zamieszczone w liście przewozowym i czy przewoźnik zgłosił w stosunku do niego żądanie. Skutkiem tego jest, że zobowiązanie, o którym jest mowa w art. 51 ust. 1 PrPrzew, a więc i wiążące się z nim uprawnienie przewoźnika, nie wygasają w sytuacji, gdy przewoźnik wydał przesyłkę (i list przewozowy) odbiorcy bez wcześniejszego zgłoszenia roszczenia, a list przewozowy nie zawiera zastrzeżenia, że to na odbiorcy ciąży obowiązek uiszczenia należności. Skutku wygaśnięcia zobowiązania odbiorcy w takiej sytuacji nie przewiduje komentowany przepis (ani żaden inny), jak również nie można go w żadnym wypadku wywodzić z faktu nieskorzystania przez przewoźnika z jego ustawowego prawa (a nie obowiązku) zastawu. Takie stanowisko nie narusza zasad pewności obrotu, jako że obowiązek z art. 51 ust. 1 PrPrzew jest obowiązkiem ustawowym, a więc powszechnie znanym. Oczywiście wskazane jest natomiast zamieszczanie w liście przewozowym wzmianki o zapłacie należności za przewóz (tak: T. Szanciło, Prawo przewozowe. Komentarz., Wydawnictwo C.H. Beck).

 

Wskazać także należy na regulacje prawne zawarte w Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów z dnia 19 maja 1956 r. (Dz.U. 1962 Nr 49, poz. 238), którą to zgodnie z art. 1 ust. 1 stosuje się do wszelkiej umowy o zarobkowy przewóz drogowy towarów pojazdami, niezależnie od miejsca zamieszkania i przynależności państwowej stron, jeżeli miejsce przyjęcia przesyłki do przewozu i miejsca przewidziane dla jej dostawy, stosownie do ich oznaczenia w umowie, znajdują się w dwóch różnych krajach, z których przynajmniej jeden jest krajem umawiającym się. W art. 1 ust. 4 wskazano, iż Konwencji nie stosuje się: do przewozów wykonywanych na podstawie międzynarodowych konwencji pocztowych; do przewozów zwłok; do przewozów rzeczy przesiedlenia.

 

Zgodnie z art. 13 ust. 1 powołanej Konwencji po przybyciu towaru do miejsca przewidzianego dla jego wydania, odbiorca ma prawo żądać od przewoźnika wydania za pokwitowaniem drugiego egzemplarza listu przewozowego oraz towaru. Jeżeli stwierdzono zaginięcie towaru lub jeżeli towar nie przybył po upływie terminu przewidzianego w artykule 19, odbiorca może w imieniu własnym dochodzić wobec przewoźnika praw wynikających z umowy przewozu. Z ust. 2 zaś wynika, iż Odbiorca, który korzysta z praw, jakie mu przysługują w myśl ustępu 1 niniejszego artykułu, obowiązany jest zapłacić kwotę należności wynikającą z listu przewozowego. W przypadku sporu w tym przedmiocie przewoźnik obowiązany jest dostarczyć towar tylko wówczas, gdy odbiorca udzieli mu zabezpieczenia.

 

W tym miejscu powołać należy wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2013 r. II CSK 70/13 w którym Sąd wskazał, iż „przepis art. 13 ust. 2 CMR chroni z jednej strony przewoźnika, bo zobowiązuje odbiorcę do zapłaty mu należności, które nie zostały uregulowane przez kontrahenta umownego przewoźnika czyli wysyłającego przesyłkę. Z drugiej jednak strony przepis ten chroni zarazem zasadę bezpieczeństwa obrotu, ponieważ ogranicza zakres obowiązku odbiorcy do zapłaty przewoźnikowi wyłącznie kwoty należności wynikającej z listu przewozowego. Zważyć bowiem należy, że strony umowy międzynarodowego przewozu drogowego, a więc przewoźnik i wysyłający, mogą postanowić o wyłączeniu obowiązku odbiorcy ponoszenia kosztów przewozu, osiągając taki skutek prawny poprzez zaniechanie wpisywania do listu przewozowego kwoty należności związanych z przewozem. Wynikającą z art. 13 ust. 2 CMR przesłanką powstania po stronie przewoźnika wierzytelności w stosunku do odbiorcy przesyłki o zapłatę należności związanych z wykonaniem międzynarodowego przewozu drogowego jest wyraźne określenie ich w liście przewozowym przez podanie przynajmniej tytułu (np. opłata za przewóz) oraz wysokości należności lub co najmniej podstawy do ustalenia wysokości tych należności. Powstanie określonego w art. 13 ust. 2 CMR obowiązku odbiorcy dokonania zapłaty przewoźnikowi zostało więc przez ustawodawcę międzynarodowego uwarunkowane zapewnieniem odbiorcy należności łatwego ustalenia za co i ile ma przewoźnikowi zapłacić. W piśmiennictwie przyjmuje się, że wpisy dotyczące należności znanych już w momencie zawierania umowy przewozu (m.in. wynagrodzenia za przewóz) powinny być zamieszczone w liście przewozowym już w chwili jego wystawienia i objęte konsensem stron umowy przewozu, a więc przewoźnika i wysyłającego przesyłkę.”. Dalej w powołanym wyroku Sąd podkreśla, iż „Zastosowanie przepisu prawa krajowego w postaci art. 51 ust. 1 Pr. przew. do umowy międzynarodowego przewozu drogowego towarów byłoby możliwe jedynie na podstawie art. 1 ust. 3 Pr. przew., a więc tylko wówczas, gdyby Konwencja CMR nie stanowiła inaczej. Tymczasem przesłanka ta, pozwalająca na stosowanie przepisów prawa krajowego, nie wystąpiła, ponieważ art. 13 ust. 2 CMR stanowi inaczej aniżeli art. 51 ust. 1 Pr. przew., a to dlatego, że zawiera bardziej rygorystyczną dalej idącą ochronę interesów odbiorcy przed kierowanymi do niego przez przewoźnika roszczeniami majątkowymi. Przepis art. 13 ust. 2 CMR obciąża bowiem odbiorcę obowiązkiem zapłaty przewoźnikowi wyłącznie należności wynikających z listu przewozowego, podczas gdy art. 51 ust. 1 Pr. przew. nie przewiduje takiego ograniczenia, ponieważ obciąża odbiorcę obowiązkiem zapłaty wszystkich należności ciążących na przesyłce i to niezależnie od tego, czy zostały one określone w liście przewozowym, czy też nie. Tożsama przedmiotowo materia, a mianowicie istnienia obowiązku odbiorcy zapłaty przewoźnikowi należności związanych z wykonaniem przewozu, została więc inaczej uregulowana w obu wymienionych źródłach powszechnie obowiązującego w RP prawa. Nietrafnie więc wywodzi strona skarżąca jakoby obowiązek odbiorcy zapłaty przewoźnikowi należności wynikających z przewozu nie był przedmiotem regulacji konwencji CMR. Przeciwnie, zagadnienie to jest objęte przedmiotem regulacji konwencyjnej, a okoliczność, że ustawodawca międzynarodowy uregulował je, chociaż uczynił to odmiennie, wyklucza możliwość zastosowania korzystniejszego dla powoda przepisu prawa krajowego. Przeciwne stanowisko zagrażałoby potrzebie jednolitego interpretowania i stosowania norm konwencyjnych w sferze tak specyficznej działalności międzynarodowej, jaką jest międzynarodowy transport drogowy przesyłek, dokonywany w relacjach między państwami, które ratyfikowały konwencję CMR, czyniąc ją elementem wewnętrznego porządku prawnego. W II tezie wyroku Sąd Najwyższy wskazał, iż „Artykuł 13 ust. 2 Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR) sporządzonej w Genewie dnia 19 mają 1956 r. (Dz. U. z 1962 r. Nr 49, poz. 238), wyłącza – na podstawie art. 1 ust. 3 ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. - Prawo przewozowe (t.j. Dz. U. z 2012 poz. 1173 ze zm.) - stosowanie art. 51 ust. 1 tej ustawy.”.

 

Podsumowanie:

 

Regulacje prawne dotyczące przewozów krajowych i międzynarodowych przewidują odpowiedzialność odbiorców za zapłatę należności ciążących na przesyłce, w tym w szczególności przewoźnego.  Zgodnie z art. 51 Prawa przewozowego przez przyjęcie przesyłki i listu przewozowego odbiorca zobowiązuje się do zapłaty należności ciążących na przesyłce. Przyjmuje się. Iż odbiorca ponosi wówczas odpowiedzialność za przewoźne bezwarunkowo, nawet gdy w ogóle nie miał świadomości, że jakaś kwota przewoźnego nie została przewoźnikowi zapłacona. 

 

Inaczej uregulowano to zagadnienie w transporcie międzynarodowym, gdyż w art. 13 ust. 2 Konwencji CMR wskazano, iż odbiorca odpowiada wobec przewoźnika wyłącznie za należności ujawnione w liście przewozowym. Wobec powyższego postawić można tezę, iż brak listu przewozowego bądź niewpisanie do niego należności ciążących na przesyłce zwalnia odbiorcę z odpowiedzialności w tym zakresie.

 

 

 

Blog

27 grudnia 2018
O obowiązku zapłaty przewoźnego przez odbiorcę przesyłki.