Prawo Unii Europejskiej, stosowane bezpośrednio, i wzorowane na nim prawo krajowe zakazuje porozumień ograniczających konkurencję, pod rygorem ich nieważności. Niemniej posługuje się tzw. klauzulami generalnymi, czyli bardzo ogólnymi sformułowaniami.

 

Artykuł 101 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE) (dawny art. 81 Traktatu ustanawiającego Wspólnotę Europejską) : „niezgodne z rynkiem wewnętrznym i zakazane są wszelkie porozumienia między przedsiębiorstwami, wszelkie decyzje związków przedsiębiorstw i wszelkie praktyki uzgodnione, które mogą mieć wpływ na handel między Państwami Członkowskimi i których celem lub skutkiem jest zapobieżenie, ograniczenie lub zakłócenie konkurencji wewnątrz rynku wewnętrznego”.

 

Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów „zakazane są porozumienia, których celem lub skutkiem jest wyeliminowanie, ograniczenie lub naruszenie w inny sposób konkurencji na rynku właściwym, polegające w szczególności na: ograniczaniu dostępu do rynku lub eliminowaniu z rynku przedsiębiorców nieobjętych porozumieniem”.

 

Nie każda klauzula „na wyłączność” w umowie jest a priori zakazana. Klauzula wyłączności branży może – w określonych warunkach – nie mieć charakteru ograniczenia konkurencji.

 

Trybunał Sprawiedliwości (Unii Europejskiej) w wyroku z 26 listopada 2015 r. C-345/14, w sprawie SIA Maxima Latvija przeciwko Konkurences padome, orzekał w sprawie umów zawartych pomiędzy łotewską spółką prowadzącą sklepy wielkopowierzchniowe w branży spożywczej (Maxima Latvija) a centrami handlowymi. Jak wynikało z kontroli przeprowadzonej przez łotewski organ ochrony konkurencji szereg umów zawierało postanowienia przyznające Maxima Latvija jako tzw. „najemcy referencyjnemu" uprawnienie do wyrażenia zgody na wynajem osobom trzecim wolnych powierzchni handlowych przez prowadzących centra handlowe.

 

Trybunał Sprawiedliwości dokonywał zatem oceny czy taka klauzula sama w sobie ogranicza konkurencję z uwagi na określony w nim przedmiot, czy też niezbędna jest bardziej pogłębiona analiza negatywnych skutków porozumienia dla konkurencji na rynku właściwym.

 

Według Trybunału Sprawiedliwości samo postanowienie przewidujące wyłączność nie powinno a priori automatycznie oznaczać ograniczenia konkurencji. Stwierdzenie takiego ograniczenia wymaga analizy kontekstu ekonomicznego i prawnego w jakim osadzona jest klauzula.

 

W ocenie Trybunału Sprawiedliwości pierwszej kolejności należy ustalić, na ile rynek właściwy, na którym zawierane są porozumienia, jest dostępny w sposób rzeczywisty dla konkurentów najemcy i wynajmującego. Jeżeli na rynku właściwym istnieją bariery ekonomiczne, administracyjne lub prawne (np. ograniczona dostępność gruntów pod zakup centrów handlowych), wówczas dostępność taka może być ograniczona.

 

W drugiej kolejności niezbędne jest zbadanie cech rynku istotnych dla oceny konkurencji, w tym w szczególności ilości podmiotów działających na rynku, stopnia przywiązania klientów do istniejących marek, stanu koncentracji, itp. W przypadku, gdyby szczegółowa analiza w tych dwóch aspektach świadczyła o ograniczonej możliwości wejścia na rynek ograniczonych możliwościach konkurowania, wówczas należy zbadać, czy analizowane porozumienie przyczynia się do wprowadzenia barier na rynku, np. w wyniku silnej pozycji rynkowej wynajmującego lub najemcy, czasu, na jaki zawarta została umowa, itp. W kontekście rozważań Trybunału Sprawiedliwości ma znaczenie czy porozumienie dotyczy działalności, która jest silnie reglamentowana przez państwo. W przypadku gdy jakaś forma monopolu państwowego (ustawowego) ogranicza daną branżę, to porozumienie może nie być antykonkurencyjne wobec istnienia pierwotnej reglamentacji ustawowej.

 

 

 

 

 

 

 

Blog

24 listopada 2022
Klauzula zakazująca konkurencji