Umowa z twórcą programu komputerowego nie wskazywała na zobowiązanie twórcy do przekazania kodów źródłowych (kod źródłowy source code, rozumiany jako zapis programu komputerowego wykonany przy pomocy określonego języka programowania, opisujący operacje jakie powinien wykonać komputer). 

 

Można zatem postawić tezę, że zamiarem stron nie było przekazanie kodów źródłowych.

 

Zgodnie z obecnymi standardami prawnymi, a to treścią art. 41 ust. 2 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o korzystanie z utworu, zwana "licencją", obejmuje pola eksploatacji wyraźnie w niej wymienione.

 

W literaturze przedmiotu M. Kępiński, w : System prawa prywatnego. Prawo autorskie, t. 13, pod red. J. Barty, Warszawa 2007, wyd. 2, s. 473 podnosi, że „artykuł 41 ust. 2 Pr Aut przewiduje (…), że umowa przenosząca prawa obejmuje pola eksploatacji wyraźnie w niej wymienione. Postanowienie to ma na celu chronić autora przed przeniesieniem na nabywcę nadmiaru praw w stosunku do zamierzonego użytku z utworu. Spełniać ma ta formuła zatem zbliżoną rolę co Zweckubertragungslehre w prawie niemieckim. (…) Jak łatwo zauważyć polskie sformułowanie zdaje się iść dalej i zobowiązuje strony w każdym przypadku do dokładnego wymienienia pól eksploatacji, które umowa obejmuje.”

 

Z kolei zgodnie z art. 30 § 2 ustawy z 10 lipca 1952r. umowa o przeniesienie praw autorskich wymagała formy pisemnej, z czego można wyciągnąć wniosek, że zobowiązanie do przekazania kodów źródłowych do systemu również powinno być sformułowane w sposób pisemny.

 

Blog

27 grudnia 2018
Kiedy można żądać wydania kodów źródłowych?