Nowela kodeksu spółek handlowych z 9 lutego 2022 roku została podpisana przez Prezydenta. Przepisy m.in. o prawie holdingowym i nowych relacjach pomiędzy zarządem a radą nadzorczą wchodzą zatem w życie w październiku 2022. Wzbudzają ona wiele emocji. Oprócz rzeczowej krytyki, na forach społecznościowych dochodzi nawet do nie merytorycznego „hejtu”. Niestety polityka pomieszała się z prawem handlowym. Ale w gruncie rzeczy wiele może zostać jak dotychczas. Ustawodawca pozostawia spółkom kapitałowym, a w szczególności spółkom akcyjnym, wybór: albo stosować „nowe” albo pozostać przy „starym”. W przypadku wielu spółek kapitałowych nie będzie zatem żadnej rewolucji.

 

Kwalifikowany stosunek holdingowy (koncern prawny) m.in. dla wydawania wiążących poleceń nie powstanie automatycznie. Będzie on wymagał uprzedniego ustanowienia i rejestracji. Nie wszystkie działające w Polsce holdingi spółek zdecydują się na powołanie do życia tej instytucji (zagraniczna spółka dominująca przyjmująca jako właściwe polskie prawo holdingowe byłaby osobliwością). Co więcej, wiążące polecenia nie mogą być wydawane spółkom publicznym. Mogą one dalej funkcjonować tak jak dotychczas, w oparciu o formułę doktryny Rozenblum. Najogólniej rzecz ujmując polega ona na odpowiednim bilansowaniu zysków i strat poszczególnych spółek z tytułu ich uczestnictwa w holdingu. Wiążące polecenie to konstrukcja przypominająca rozkaz wojskowy. Może ono generować szereg konfliktów wewnętrznych pomiędzy spółkami holdingowymi. Należy pamiętać, że raz dokonana ocena nie jest wiążąca dla następców w przypadku wymiany kadry w spółkach. Nie można wykluczyć, że przewidziane przez ustawodawcę wyłączenie odpowiedzialności na wypadek wykonania wiążącego polecenia można później stawać pod znakiem zapytania. Mogą być podważane przesłanki do jego zastosowania. Do tego dochodzą ryzyka zewnętrzne. Wiążące polecenie wydane przez spółkę dominującą jest sformalizowane i upubliczniane przy sprawozdaniu finansowym. W przypadku późniejszej upadłości którejś ze spółek holdingowych syndyk będzie dysponował swoistą mapą drogową. Wykonanie wiążącego polecenia w oparciu o schemat prawa holdingowe nie daje uczestnikom holdingu listu żelaznego na wypadek upadłości. Tymczasem przepisy prawa upadłościowego mają rozbudowaną siatkę przepisów o bezskuteczności czynności dokonanych przez upadłego, zwłaszcza z podmiotem powiązanym. Jak się wydaje, wykonanie wiążącego polecenia może nie być w stanie oprzeć się skardze pauliańskiej pojedynczego wierzyciela. Okoliczność że wierzyciel ma roszczenie odszkodowawcze w stosunku do spółki dominującej nie uchybia jego uprawnieniom z artykułu 527 kodeksu cywilnego. Niemniej oczywiście wielu grupach spółek, w których stanowisko członków zarządu obsadzane są wyniku konkursów, nowe prawo holdingowe zapewne zostanie wdrożone.

Drugą istotną, nadchodzącą zmianą w prawie handlowym jest nowe ułożenie relacji pomiędzy zarządem a radą nadzorczą. Do najpoważniejszych zmian należy obowiązek informacyjny zarządu spółki akcyjnej względem rady nadzorczej przewidziany w art. 3801 k.s.h. i możliwość zatrudniania ekspertów bezpośrednio przez radę nadzorczą spółki kapitałowej zgodnie z art. 2192, 30071a, 3821 k.s.h. Według treści noweli zarząd spółki akcyjnej będzie obowiązany, bez dodatkowego wezwania, do udzielenia radzie nadzorczej informacji m.in. o: uchwałach zarządu i ich przedmiocie; sytuacji spółki, w tym w zakresie jej majątku, a także istotnych okolicznościach z zakresu prowadzenia spraw spółki, w szczególności w obszarze operacyjnym, inwestycyjnym i kadrowym; transakcjach oraz innych zdarzeniach lub okolicznościach, które istotnie wpływają lub mogą wpływać na sytuację majątkową spółki, w tym na jej rentowność lub płynność. Można uznać, że rozbudowane zasady nadzoru korporacyjnego nagle zostały nobilitowane i podniesione do rangi ustawy. Niemniej ustawodawca wykazał się elastycznością. Statut spółki akcyjnej (którego swobodna treść podlega restrykcyjnym ograniczeniom) może owe zasady wyłączyć albo ograniczyć. To samo dotyczy aktów ustrojowych spółka z ograniczoną odpowiedzialnością i prostych spółek akcyjnych. W konsekwencji tego (przy okazji dorocznego zwyczajnego walnego zgromadzenia albo zgromadzenia wspólników) wystarczy wyłączyć stosowanie odpowiednich przepisów kodeksu. W takim przypadku dojdzie właściwie do pozostawienia status quo pomiędzy zarządami a radami nadzorczymi. Korekta aktów ustrojowych może nastąpić jeszcze przed wejściem w życie ustawy, poprzez klauzulę zastrzeżenia terminu. Oczywiście do zmiany statutu lub umowy spółki niezbędny jest wpis do rejestru. W tym wypadku ma on charakter konstytutywny. Spółki kapitałowe które nie zdecydują się na aktywność w tym zakresie będą podlegały regulacji ustawowej. Jednocześnie ustawodawca pozwala na obranie jeszcze innej, pośredniej, indywidualnej drogi dla ukształtowania relacji pomiędzy zarządem radą nadzorczą. Jak na przypadek spółki akcyjnej, w którym istotnie limitowana jest swoboda kształtowaniu ustroju wewnętrznego, to bardzo elastyczne rozwiązanie.

 

Inne ze zmian, takie jak zasady liczenia kadencji piastunów organów spółek czy wprowadzenie zasady business judgement rule nie budzą poważniejszych emocji.

 

 

 

 

 

Blog

12 maja 2022
Jak się ukryć przed pomysłami ustawodawcy?

Holding po polsku....