Przepis art. 299 k.s.h. powiela treść art. 298 k.h. Regulacja o treści art.298 k.h. została wprowadzona do polskiego prawa spółek art. 128 rozporządzenia Prezydenta RP z 27.10.1934 (Dz. U. RP nr82, poz. 602). W uzasadnieniu Komisji Kodyfikacyjnej napisano: doświadczenie wykazało, iż niestety nader częste są przypadki, że spółka (...) ulega likwidacji faktycznej bez zachowania jakichkolwiek przepisów, mających chronić wierzycieli. Jest bodaj codziennym zjawiskiem, że wierzyciel uzyskawszy wyrok przeciw spółce, nie ma żadnej możliwości wykonania go z tej przyczyny, że spółka w rzeczywistości nie istnieje. Często nie posiada ona już własnego biura; jeżeli zaś je ma, to jakiegokolwiek majątku przedstawiającego jakąś wartość znaleźć nie można – został on już zlikwidowany. Zapewne, iż teoretycznie rzec biorąc, wierzyciel ma możność ogłoszenia spółce w podobnych przypadkach upadłości. Jest to jednak kłopotliwe i kosztowne, a więc dla mniejszych wierzycieli wprost niedostępne(...). Toteż projekt dążąc do możliwego zapobieżenia podobnym sytuacjom przyjmuje zasadę, iż gdy egzekucja przeciwko spółce okażę się bezskuteczna , za zobowiązania spółki odpowiadają osobiście i solidarnie jej zarządcy.[1]

O ile koncepcja konstrukcji spółki z o. o. oparta była o wzory obce – w szczególności o ustawodawstwo niemieckie i austriackie – o tyle w zakresie odpowiedzialności członków zarządu wobec wierzycieli spółki w przypadku bezskutecznej egzekucji z jej majątku przyjęto rozwiązania własne, będące oryginalnym novum[2]. Stanowiło to do pewnego stopnia kontynuację dwojakiego sposobu ochrony interesów wierzycieli, w związku z niewłaściwym zachowaniem się członków zarządu: przez ukształtowanie odpowiedzialności zarządców w taki sposób, by prawo spółki do odszkodowania gwarantowało zwrot wyrządzonej osobom trzecim szkody[3], czy przez przyznanie wierzycielom prawa do bezpośredniego podnoszenia roszczeń przeciwko członkom zarządu, przyjętego w dekrecie o spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością z 8. 2. 1919 r. (Dziennik Praw Państwa Polskiego, nr 15, poz. 201). Art. 10 dekretu stanowił, że zarządcy wobec osób trzecich odpowiedzialni są z całego swego majątku i solidarnie za straty wynikłe z powodu nieprawidłowego prowadzenia ksiąg, niewypełnienia przepisów ustawy i warunków umowy, wreszcie nierzetelności składanych sędziemu rejestrowemu oświadczeń. Art. 20 dekretu dopuszczał natomiast wprowadzenie surowszych wymagań co do odpowiedzialności członków zarządu, lege non distinguente wobec spółki i osób trzecich[4].

 

[1] Cytat: S. Rymar, Cywilna odpowiedzialność zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, Kraków 1938, str. 77

[2] S. Rymar, Cywilna... ibidem, str. 76, J. Namitkiewicz, Kodeks Handlowy. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z komentarzem i skorowidzem rzeczowym, Łódź 1994, str. 361

[3] S. Rymar, Cywilna... ibidem, str. 33. Co do regulacji funkcjonujących w obcych systemach prawnych: S. Rymar, Cywilna... ibidem, str. 33, J. Namitkiewicz, Dekret o spółkach z o .o. wraz z postanowieniami dopełniającymi w opracowaniu J. Namitkiewicza, Warszawa 1925, str. 34 - 35

[4] J. Namitkiewicz, ibidem, str. 85

Blog

30 grudnia 2018
Geneza regulacji art. 299 k.s.h.