Zgodnie z art. 491 § 1 k.s.h. spółki kapitałowe mogą się łączyć między sobą oraz ze spółkami osobowymi; spółka osobowa nie może jednakże być spółką przejmującą albo spółką nowo zawiązaną.W myśl art. 491 § 3 k.s.h. nie może się łączyć spółka w likwidacji, która rozpoczęła podział majątku, ani spółka w upadłości.

 

W konsekwencji zagrożenie niewypłacalnością albo nawet spełnianie przesłanek niewypłacalności przez jedną z łączących się spółek nie stoi na przeszkodzie wszczęciu i prowadzeniu procedury łączenia się spółek.

 

Spółka - matka nie ponosi odpowiedzialności z tytułu niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości przez spółkę – córkę.

 

Z formalnego punktu widzenia nie istnieje zakaz łączenia się spółek, z których jedna ma ujemne kapitały własne.

 

W myśl art. 494 § 1 k.s.h. spółka przejmująca albo spółka nowo zawiązana wstępuje z dniem połączenia we wszystkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej albo spółek łączących się przez zawiązanie nowej spółki.

 

 

W konsekwencji, w wyniku przejęcia zadłużonej spółki - córki przez spółkę- matkę będzie miała miejsce tzw. konfuzja, czyli wygaśnięcie wierzytelności spółki - matki w stosunku do spółki - córki.

 

 

 

 

Jakie argumenty przemawiają za połączeniem?


 

Po pierwsze, jeżeli wobec stanu majątku spółki - córki, wysokości wierzytelności spółki - matki bardzo wątpliwa jest windykacja wierzytelności z masy upadłości(wierzytelność w znacznej części kwalifikowana jako wierzytelność nieściągalna). W postępowaniu upadłościowym należy doliczyć znaczne koszty przeprowadzenia samego postępowania upadłościowego.

 

 

Po drugie, mogą powstać przeszkody w związku z ogłoszeniem upadłości z uwagi na brzmienie art. 13 p.u. Zgodnie ze wskazanym przepisem, art. 13 p.u.

Ponadto zgodnie z art. 361 p.u.n. Sąd umorzy postępowanie upadłościowe, jeżeli majątek pozostały po wyłączeniu z niego przedmiotów majątkowych dłużnika obciążonych hipoteką, zastawem, zastawem rejestrowym, zastawem skarbowym lub hipoteką morską nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania. Oznacza to, że pomimo wszczęcia postępowania upadłościowego może pojawić się ryzyko jego umorzenia, a tym samym ryzyko powrotu do tzw. punktu wyjścia.

 

Po trzecie, w sprawach dotyczących układu, jeżeli upadłym jest spółka handlowa, nie mają prawa głosu wierzyciele będący spółką powiązaną z upadłym oraz osoby upoważnione do jej reprezentacji, a także wierzyciel będący spółką i osoby upoważnione do jej reprezentacji, jeżeli upadły albo ta spółka jest spółką dominującą.

 

Po czwarte, niepewność co do ogłoszenia upadłości a także dalsze trwanie istniejącego stanu rzeczy będzie prowadziło do zwielokrotnienia zobowiązań wewnątrzgrupowych, a zatem do narastania istniejącego problemu zadłużenia. Ewentualne niepowodzenie procedury upadłościowej mogłoby spowodować bardzo negatywne skutki i dalszy wzrost zadłużenia wewnątrzgrupowego.

 

Po piąte, postępowanie upadłościowe jest „niekontrolowane” w takim stopniu jak procedura łączeniowa spółek. W przypadku ogłoszenia upadłości zarząd nad całym majątkiem upadłego przejmuje syndyk z wyłączeniem kontroli ze strony organów upadłego czy spółki – matki upadłego.

 

Blog

10 grudnia 2018
Co wybrać : upadłość spółki - córki czy połączenie ze skutkiem
konfuzji długu?