W literaturze przedmiotu wypowiedziano wiele uwag na temat charakteru prawnego układu zawartego w postępowaniu upadłościowym, układowym, naprawczym. Generalnie rzecz ujmując można wskazać na cztery wiodące koncepcje.

 

W pierwszym rzędzie wskazać należy, na koncepcję traktująca układ jak szczególnego rodzaju orzeczenie sądowe, wydawane po spełnieniu pewnych normatywnie określonych warunków. J. Korzonek, Prawo upadłościowe i Prawo o postępowaniu układowem. Komentarz, Wrocław 1992, s. 613-614 wyraził zapatrywanie, że układ jest konstytutywnym orzeczeniem sądu wydanym na podstawie uchwały wierzycieli. Podobnie M. Allerhand uznawał, że rozstrzygające znaczenie dla określenia charakteru prawnego układu ma orzeczenie sądowe, a nie uchwała wierzycieli, która jedynie stanowi podstawę do wydania orzeczenia przez sąd. M. Allerhand, Prawo upadłościowe. Prawo układowe. Bielsko- Biała 1998, s. 702 – 703. Układ dla swojej skuteczności wymaga bowiem zatwierdzenia przez sąd. Sąd upadłościowy zatwierdza układ postanowieniem, na które służy zażalenie. Co ważne, sąd nie ma żadnej kompetencji do dokonywania zmian w treści układu: może tylko układ zatwierdzić albo odmówić jego zatwierdzenia. Wyłączona jest zatem ingerencja sądu w samą treść woli uczestników stosunku układowego. Podkreślić należy, że samo zawarcie układu przez dłużnika i większość wierzycieli (a nawet przez dłużnika i wszystkich wierzycieli) nie wywołuje jeszcze żadnych skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z układem. Koncepcja układu jako orzeczenia sądowego może być jednak poddana krytyce. Istotne znaczenie, w przypadku układu, ma jednak czynnik woli, przede wszystkim większości wierzycieli, ale także i upadłego. Rola sądu w odniesieniu do układu ma charakter zachowań następczych i kontrolnych. Postać układu nie zależy od woli sądu. W ramach tej koncepcji kładzie się nacisk na aspekt proceduralny jaki wiąże się z naturą układu. Tymczasem układ ma znaczenie w sferze stosunków materialnoprawnych. Układ zawarty pomiędzy upadłym a wszystkimi wierzycielami, niezatwierdzony prawomocnie przez sąd upadłościowy, może ulec konwersji w wielopodmiotową ugodę materialnoprawną (art. 917 k.c.) pomiędzy dłużnikiem a jego wierzycielami bądź w szereg jednostkowych, dwustronnych ugód materialnoprawnych pomiędzy dłużnikiem a poszczególnymi wierzycielami. Na temat konstrukcji prawnej konwersji zob. np. Z. Radwański, w: System prawa prywatnego. Prawo cywilne – część ogólna, pod red. Z. Radwańskiego, Warszawa 2008, wyd. 2, s. 436 i n.

 

Wielu zwolenników ma koncepcja układu jako swoistej umowy zawieranej pomiędzy dłużnikiem a większością wierzycieli. A. Witosz, Spółka w upadłości układowej, Warszawa 2008, s. 86 i n., O. Buber, Polskie prawo upadłościowe, Warszawa 1936, s. 146, W. Gawlas, W. Jonsik, Prawo upadłościowe. Prawo o postępowaniu układowem, Poznań (bez daty), s 184. W niektórych wypowiedziach propozycje układowe traktowane są jako oferta. Układ przyrównywany jest do instytucji odnowienia (nowacji). Niemniej pomiędzy konstrukcją układu a konstrukcją umowy zachodzi wiele fundamentalnych różnic. Po pierwsze, dla skuteczności układu wymagane jest jego przyjęcie przez określoną w ustawie większość wierzycieli. Pojedynczy wierzyciel uczestniczący w układzie nie posiada zatem liberum veto względem treści układu (przy większości osobowej; albowiem w przypadku większości kapitałowej – z uwagi na wysokość swojej wierzytelności – jeden wierzyciel może zablokować przyjęcie układu). Tymczasem dla zawarcia umowy (nawet wielopodmiotowej) wymaga się istnienia zgodnych oświadczeń woli wszystkich stron uczestniczących w jej zawarciu, na zasadzie pełnego konsensu. Można powiedzieć, że w przypadku umów każda z jej stron dysponuje cywilistycznym „liberum veto”. Układ przypomina zatem w pewnym sensie uchwałę, gdyż dla przyjęcia tej ostatniej również wymagana jest ustawowo określona większość głosów. Podkreślić należy, że układ – co do zasady - jest „produktem” zgromadzenia wierzycieli. Ponadto, w aktualnym stanie prawnym, układ w postępowaniu upadłościowym może zostać przyjęty także wbrew woli dłużnika. Co więcej treść układu może pochodzić od osób nie powiązanych „stosunkiem układowym”. Wydaje się, że opisany powyżej element woli, na etapie przyjmowania układu, ma decydujące znaczenie przy kwalifikowaniu danej konstrukcji prawnej. Po drugie, nawet gdyby oświadczenia dłużnika i wszystkich jego wierzycieli były zgodne, to nie byłyby jeszcze skuteczne w rozumieniu prawa. Układ zawarty przez wierzycieli dla swojej skuteczności wymaga jeszcze zatwierdzenia przez sąd. Powiązanie skutków układu w postępowaniu z jego zatwierdzeniem przez sąd również stanowi poważny argument przeciwko opieraniu układu na konstrukcji umowy. Po trzecie, układ jest zjawiskiem prawnym występującym tylko w ramach pewnego sformalizowanego postępowania, którego wszczęcie wymaga wykazania zaistnienia pewnych przesłanek, co jest przedmiotem badania ze strony sądu Po czwarte, uczestnicy stosunków układowych nie mogą sami rozwiązać układu, nawet za zgodą wszystkich wierzycieli i dłużnika. Uchylenie układu jest wyłącznie kompetencją sądu z której korzysta na wniosek uprawnionego, w przypadku zaistnienia ustawowych przesłanek do uchylenia układu. Co więcej, z uchyleniem układu wiążą się szczególnego rodzaju skutki prawne. Dalej należy zwrócić uwagę na szczególny przedmiot układu. Jest nim przede wszystkim restrukturyzacja zobowiązań powstałych przed datą wszczęcia postępowania, z zastrzeżeniem wyjątków wskazanych w ustawie. Ponadto układ odnosi się do zobowiązań upadłego bez względu na ich charakter prawny: układ obejmuje zobowiązania prywatnoprawne jak i publicznoprawne dochodzone w trybie administracyjnym. Co do niektórych zobowiązań objętych układem, w „zwykłych” warunkach nie można zawrzeć umowy, gdyż ich istnienie wyznaczane jest treścią decyzji administracyjnych, a uregulowanie tych zobowiązań następuję poprzez wykonanie tych decyzji, w razie potrzeby w trybie egzekucyjnym

 

Jeszcze inna koncepcja łączy konstrukcję układu z pojęciem czynności dokonywanych w postępowaniu sądowym. E. Till, Zasady materialnego prawa konkursowego, Lwów 1907, s. 215 – 216, Por. J. Minkus, w: Zienkiewicz, Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz, Warszawa 2006, który układ w postepowaniu naprawczym kwalifikuje jako quasi- ugodę. I. Dukiel, J. Pałys, Postępowanie naprawcze w razie zagrożenia niewypłacalnością, Art. 492 – 521 PrUpadNapr. Komentarz, Warszawa 2004, s. 156 odnosząc się do układu w postępowaniu układowym według przepisów z 1934r. scharakteryzowali układ jako ugodę zawieraną przed sądem przez dłużnika i jego wierzycieli. Układ według założeń tej koncepcji byłby szczególnego rodzaju czynnością w postępowaniu sądowym (czynnością procesową) podobną do ugody sądowej, podlegającej zatwierdzeniu przez sąd (względnie czynnością podobną do ugody administracyjnej). Niemniej ugoda sądowa wymaga zgodnych oświadczeń woli wszystkich uczestników tej czynności.

 

Wreszcie, wskazać należy na koncepcję traktującą układ jako instytucję sui generis, łączącą w sobie zarówno pewne cechy konstrukcyjne umowy jak i koncepcji orzeczenia sądowego. Sz. Arnold, Prawo o postepowaniu układowem wraz z przepisami związkowemi, Kraków 1936, s. 5-6, K. Piasecki, Prawo upadłościowe i prawo o postępowaniu układowym. Komentarz, Bydgoszcz 1992, s. 143, P. Nazarewicz, układ w postępowaniu upadłościowym, Przegląd Prawa Handlowego 1994, nr 1, s. 1 i n., P. Zimmerman, Prawo upadłościowe, s. 1032, B. Jochemczyk, Zawarcie i zatwierdzenie układu w postępowaniu upadłościowym, Warszawa 2011, s. 173 i n., F. Zedler, Prawo upadłościowe i naprawcze w zarysie, Warszawa 2004, s. 143 Ta koncepcja wydaje się być najbardziej trafna. Układ jest zjawiskiem zarówno o charakterze materialnoprawnym jak i proceduralnym. Zwolennicy tego poglądu nie dają przewagi ani uchwale zgromadzenia wierzycieli podjętej w związku ze złożonymi propozycjami układowymi ani orzeczeniu sądowemu, traktując wszystkie te elementy jako równoważne warunki sine qua non konstrukcji układu. Przedstawiona tu koncepcja układu wielokrotnie była wyrażana w orzecznictwie sądowym. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 1995 r. III CZP 87/95, OSNC z 1995r., nr 11, poz. 162 i z dnia 15 stycznia 1997r. II CZP 123/96, OSNC z 1997r., Nr 5, poz. 48, wyrok Sądu Apelacyjny w Katowicach z dnia 22 marca 2007r. akt V ACa 152/07 i V ACa 153/07, nie publ.

Blog

14 marca 2019
Charakter prawny układu.